CIASTECZKA Z KOLOROWYMI CUKIERKAMI

  Wszystkie kochamy ciasta i ciasteczka pod każdą postacią. W cukierniach widzimy wspaniałe wypieki często kuszące zarówno wyglądem jak i zapachem. Dzisiaj dla Was przepis na wspaniałe ciasteczka z kolorowymi cukierkami :) 

SKŁADNIKI:

300 g mąki

150 g masła

150 g cukru

1 jajko

2 łyżeczki cukru waniliowego

1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

100 g cukierków (typu m&m's)

SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:

Wymieszaj mąkę wraz z sodą i cukrem waniliowym. Za pomocą miksera utrzyj miękkie masło z cukrem, dodaj jajko, a potem stopniowo dodawaj mąkę. Ciasto zawiń w przeźroczystą folie i włóż na 5 minut do zamrażarki. Na blasze do pieczenia połóż arkusz papieru do pieczenia. Z ciasta formuj małe kuleczki i układaj je na blasze, każdą kulkę lekko spłaszcz i ułóż na niej kilka kolorowych cukierków.

Piecz około 15 minut w temperaturze 180 stopni.

----------------------------------

twitter

@fashioncookin 

ask for follow back ♥ 

NOWY SPOSÓB NA KOLORYZACJĘ!

                      ,,HAIR CHALK OD L'ORÉAL''

Super nowość dla dziewczyn, które kolor włosów chciałyby zmieniać tak często jak odcień paznokci!

Hair Chalk od L'Oréal to kolekcja tymczasowych barwników, które umożliwiają ekspresową zmianę fryzury bez wizyty u fryzjera i żmudnej koloryzacji. Wystarczy, że zaaplikujesz wybrany Chalk na suche włosy (na całej długości albo tylko na niektóre pasma) i skierujesz w ich stronę ciepły strumień suszarki, by pigment skutecznie wniknął w strukturę kosmyków. Kolor może sie utrzymać na włosach nawet przez tydzień, w zależności od ich rodzaju oraz częstotliwości mycia, a gdy chcesz usunąć go szybciej, wystarczy kilka razy wykąpać czuprynę szamponem i... voilà!, możesz ekspreymentować od nowa.

Do wyboru aż osiem supermodnych odcieni idealnych dla blondynek i brunetek: od klasycznej czerni i spokojnego brązu, po wystrzałową zieleń i przebojowy granat. Cała paleta Hair Chalk pojawi się w salonach L'Oréal do końca listopada, jedna buteleczka o pojemności 50 ml ma kosztować równowartość 25 euro. Sporo, ale pojedynczy Chalk starcza na aż dziesięć aplikacji, przy czym dla osiągnięcia spektakularnych efektów najlepiej kupić od razu dwa kolory, by je stylowo mieszać. Tak robi Alexa Chung, więc można się inspirować!

Jeśli Wam się podoba ten post to prosze o pisanie komentarzy :)

Pozdrawiam :*


---------------------------

twitter :) 

@fashioncookin

ask for follow back ♥ 

Sernik marmurkowy z czekoladą i na spodzie brownie

     składniki:

• Składniki na spód brownie:
• 50 g masła
• 40 g gorzkiej czekolady - połamanej na drobne kawałki
• pół szklanki drobnego cukru do wypieków
• 1 duże jajko w temperaturze pokojowej
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• 50 g mąki pszennej
• 
  
• Składniki na masę serową:
• 500 g twarogu półtłustego lub tłustego - zmielonego przynajmniej dwukrotnie
• 250 g serka mascarpone
• 3 jajka
• 1 puszka mleka skondensowanego słodzonego (około 400 g)
• 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
• 1 łyżka mąki ziemniaczanej
• 120 g czekolady gorzkiej lub mlecznej - roztopionej w kąpieli wodnej
• Polewa śmietankowa (składniki dobrze wymieszać):
• pół szklanki kwaśnej śmietany 18%
• 1 łyżka cukru pudru

SERNIK MARMURKOWY Z CZEKOLADĄ I NA SPODZIE BROWNIE - sposób przygotowania:Spód brownie: Do niewielkiego garnuszka włożyć masło, dodać czekoladę i rozpuszczać na małej mocy palnika, mieszając od czasu do czasu, aż składniki się połączą i powstanie gładki sos czekoladowy. Ściągnąć z palnika, odłożyć do lekkiego przestudzenia. Jajko (w całości) ubić z cukrem przy pomocy miksera na puszystą pianę. Powoli wlewać lekko przestudzony sos czekoladowy (może być ciepły), miksując do połączenia. Dodać przesianą mąkę i zmiksować. Tortownicę o średnicy 20 - 21 cm wyłożyć papierem do pieczenia, sam spód. Na spód przelać masę brownie, wyrównać. Piec w temperaturze 170oC przez około 12 - 15 minut. Wyjąć z piekarnika. Formę dwukrotnie owinąć z zewnątrz folią aluminiową - sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej. Podczas, gdy spód brownie się piecze, przygotować masę serową. Masa serowa: Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. W misie miksera umieścić wszystkie składniki (poza czekoladą), zmiksować (lub utrzeć ręcznie) tylko do połączenia się składników. Uwaga: nie miksować/nie ucierać zbyt długo, by niepotrzebnie nie napowietrzać masy serowej. Z powstałej masy odlać 3/4 szklanki. Zmiksować ją z roztopioną i lekko przestudzoną czekoladą na gładką masę. Na upieczony spód brownie przelać białą masę serową. Łyżką wykładać na górę masę czekoladową, w postaci kleksów - masa jest gęsta, ale nie tonie w masie serowej. Płaską szpatułkę włożyć w masę serową i wymieszać kilka razy, nie za mocno, by w masie serowej powstał efekt marmurka. Piec w temperaturze 150oC (bez termoobiegu) przez około 60 minut, w kąpieli wodnej*. Po tym czasie sernik wysunąć z piekarnika, posmarować polewą śmietankową. Włożyć do piekarnika i piec dodatkowe 10 minut. Wystudzić w lekko uchylonym piekarniku. Wyjąć, włożyć do lodówki na kilka godzin lub całą noc. Schłodzony sernik oprószyć kakao. Kąpiel wodna polega na tym, że formę z sernikiem wkładamy do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego nalewamy wrzącej wody do połowy wysokości formy z masą serową. Sernik pieczony jest z parą wodną, a więc w bardzo wysokiej wilgotności. Dzięki parze wodnej sernik piecze się w jednakowym stopniu w każdym miejscu, nawet na środku; nie pęka po upieczeniu i zachowuje idealną, kremową konsystencję.

Góralska kwaśnica na żeberkach

Góralska kwaśnica na żeberkach 

•    Składniki:

  • 70 dag kiszonej kapusty
  • 0,5 kg żeberek (wędzone lub niewędzone)
  • 10 dag boczku surowego wędzonego
  • garść suszonych grzybów
  • 2 łyżeczki kminku mielonego
  • 4 liście laurowe
  • kilka ziaren ziela angielskiego
  • 1 duża marchew
  • sól, pieprz
  • ew. ziemniaki

  
  

• 
  

  Przepis

  
  
  Zaczynamy od pokrojenia w kostkę boczku. Następnie podsmażamy go w dużym garnku, aby puścił tłuszcz. Gdy powstaną złotawe skwarki dodajemy pokrojone na pojedyncze porcje żeberka. Następnie kapustę kiszoną (jeśli jest za długa, można ją drobniej pokroić), grzyby (jeśli mamy suszone to godzinę przed namaczamy je w zimnej wodzie, a potem wraz z nią wlewamy do garnka).Całość doprawiamy kminkiem (polecam zmielony, wtedy nie chrzęści nieprzyjemnie pod zębami), liśćmi laurowymi, zielem angielskim, pieprzem i solą (tu ostrożnie, lepiej dosolić ostatecznie na końcu).

  Wszystko zalewamy wodą, aż przykryje wszystkie składniki. Pod przykryciem, na małym ogniu gotujemy ok. 1,5 h. Pod koniec gotowania można dodać startą na grubych oczkach marchew (nie bójcie się, mimo kwasu ugotuje się). Jednak ziemniaki pokrojone w kostkę gotujemy już osobno. Gdy będą al dente możemy je wrzucić do garnka. Całość energicznie zamieszać i podawać.

                                                 SMACZNEGO! ♥

         #HOMEMADE MASECZKA Z DYNI 

        POPRAWIA ODCIEŃ CERY!

Kiedy za oknem robi się szaro i nieprzyjemnie, najbardziej nam trzeba kubka kakao, ognia w kominku i...domowego SPA. Zamykamy się w łazience ieksperymentujemy z ekologicznymi kosmetykami home made. Przepis na organiczną maskę z dyni to nasza ostatnia beauty obsesja!

Działa na skórę nawilżająco i tonizująco, błyskawicznie wygładza i ściąga pory. Za sprawą bogactwa witamin A i C przywraca cerze właściwy, zdrowy kolor!

Aby przygotować purée, kawałki dyni włóż na 40 munut do rozgrzanego piekarnika. Kiedy będą jeszcze gorące, dokładnie je rozgnieć widelcem i odstaw masę aż do całkowitego wystygnięcia. Kiedy zawartość miseczki wróci do temperatury pokojowej, dodaj białko z jednego jajka i dokładnie wymieszaj. 

Zanim nałożysz maskę na twarz, przeprowadź test alergiczny, aplikując niewielką ilość mieszanki na ramię. Odczekaj kwadrans, a jeśli nie pojawi się wysypka lub zaczerwienienie, możesz byc pewna, że nic cię nie uczula.

Zwiąż włosy w koński ogon, oczyść twarz i bezpośrednio na skórę nałóż maskę. Połóż się na 15 minut, zrelaksuj w spokojnym miejscu, a po upływie kwadransa zmyj dyniowy kosmetyk letnią wodą i osusz buzię ręczniczkiem. 

ZŁE POŁĄCZENIA ŻYWNOŚCI

Wiele osób uwielbia kanapki z pomidorem i ogórkiem, ale mało kto zdaje sobie sprawe, że to połączenie może szkodzić zdrowiu. JEST JESZCZE KILKA INNYCH TAKICH POŁĄCZEŃ, DOWIEDZCIE SIE JAKICH :)  1. Pomidor + świeży ogórek
Choć oba warzywa są zdrowe, bogate w witaminy i mikroelementy (np. potas i kwas foliowy), ich łączenie na kanapce czy np. w sałatce, może sprawić, że potrawa będzie bezwartościowa. Świeże ogórki zawierają tzw. askorbinazę – enzym „zabijający” witaminę C. Czy to oznacza, że w ogóle nie można łączyć tych warzyw? Można!

2. Wino + czerwone mięso Któż z nas nie lubi lampki wytrawnego wina do wykwintnego, mięsnego posiłku? Jednak jeśli takie kolacje stają się nader częste, musimy uważać – czerwone wino zawiera taniny, które utrudniają wchłanianie żelaza z czerwonego mięsa. Do codziennych mięsnych dań proponujemy sok z czarnych porzeczek, który zawiera witaminę C ułatwiającą przyswajanie żelaza – dzięki temu zapobiegniemy anemii.

3. Herbata + cytryna
Czy to możliwe, że herbata z cytryną, którą tak uwielbiamy pić w okresie przeziębień, może być niezdrowa? Niestety tak. Okazuje się, że liście herbaty zawierają glin – pierwiastek, który przyczynia się do powstania choroby Alzheimera. Po kontakcie z odczynem kwaśnym (sok z cytryny) przybiera on formę przyswajalną przez nasz organizm.
Uwaga! Więcej glinu pojawi się w naszym organizmie jeśli nie usuniemy torebki lub liści herbaty z filiżanki, dlatego lepiej używajmy cytryny po zaparzeniu herbaty i wyciągnięciu torebki z kubka.

4. Ryba + olej

Ryby są doskonałym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, zwłaszcza kwasów omega 3. Nie można ich jednak łączyć z olejem słonecznikowym czy kukurydzianym, gdyż są one źródłem innych kwasów – omega 6. Połączenie to zaburza odpowiedni stosunek kwasów omega 3 i omega 6, który jest istotny dla zdrowego funkcjonowania organizmu.

5. Ryby + tzw. warzywa krzyżowe
Ryby, oprócz wspomnianych wielonienasyconych  kwasów tłuszczowych, zawierają również jod – pierwiastek, który pomaga zapobiegać chorobom tarczycy. Dlatego powinno unikać się tych warzyw, które zaburzają wychwytywanie jodu przez tarczycę. Do grona tych warzyw zaliczamy tzw. warzywa krzyżowe (kapustne). Są to: brokuły, kalafior, kapusta, brukselka itp.

Żeby pozbawić warzyw krzyżowych związków odpowiedzialnych za hamowanie przyswajalności jodu przez organizm, wystarczy gotować je przez kilka pierwszych minut bez przykrycia.

6. Grzyby + alkohol

Grzyby zawierają chitynę – składnik nietrawiony przez ludzki organizm (dlatego mówi się, że grzyby są ciężkostrawne). Łączenie ich z alkoholem może przyczynić się do jeszcze większych problemów gastrycznych, a w przypadku niektórych grzybów jadalnych (takich jak np. czernidlak pospolity) połączenie z alkoholem może być bardzo niebezpieczne dla naszego zdrowia. Dlatego dla dobrego samopoczucia i prawidłowego funkcjonowania organizmu, temu połączeniu mówimy: nie!

DIETETYCZNE RACUCHY PROTEINOWE

SKŁADNIKI:

2-3 jajka
6 łyżek niskotłuszczowego serka homogenizowanego
3 łyżki mąki kukurydzianej
słodzik do smaku
szczypta soli

PRZYGOTOWANIE:

Jajka miksujemy z mąką kukurydzianą, serkiem, szczyptą soli i słodzikiem. Ciasto powinno być dość gęste. Nagrzewamy patelnię i smażymy bez tłuszczu na złoty kolor.

--------------------------------

twitter :) 

@fashioncookin

ask for follow back ♥ 

WOŚP- 22 FINAŁ

UWAGA!

   To już Kochani 22 Final Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Kto by uwierzył,że ta akcja już tyle lat trwa. WOŚP jest wspaniała akcją charytatywną, dlatego,że za zebrane pieniądze uratowała wiele dzieci (m.in. na mnie zbierano również :) ) i seniorów. Jerzy Owsiak to co robi jest to wspaniałe. Wszyscy,którym pomaga są bardzo mu za to wdzięczni.
Teraz to ja bym chciała się odwdzięczyć i móc wraz w Wolontariuszami uzbierać trochę pieniędzy na leczenie, przynajmniej tak mogę się odwdzięczyć :)
Jeszcze raz dziękuję! Wszystkim chorym życzę powrotu do zdrowia, dzięki Jerzemu Owsiakowi i Wolontariuszom szpitale będą w stanie Was leczyć. 
Ta akcja jest czymś pięknym. Wrzucenie nawet 1 zł jest dużym gestem i wsparciem dla tych ludzi,którzy potrzebują pomocy.
Pomagajcie i Wy ;)
Więc jak to mówi Jerzy Owsiak: Siema ;)
Zapraszam również serdecznie na oficjalną stronę Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy :)

                                   
http://www.wosp.org.pl/final/na_skroty

  Pozdrawiam Kochani serdecznie 
   Kasia :*

--------------------------------

twitter :) 

@fashioncookin

ask for follow back ♥ 

                                                             

-----------------------------

twitter :) 

@fashioncookin

ask for follow back ♥ 

COŚ NA WŁOSY

Hej Kochane! 

Co tam u Was? :)

Wykorzystując cenne właściwości naturalnego jedwabiu, firma kosmetyczna LOTON stworzyła preparat, który pozwala włosom zniszczonym, suchym, matowym i bez sprężystości nadać zdrowy wygląd, połysk oraz zmysłową miękkość, czyniąc je podatnymi na układanie.

Oparta na jedwabiu formuła kuracji odbudowującej oraz wyselekcjonowane substancje pomocnicze otulają włos ochronną warstewką, jednocześnie go nie obciążając. Odżywka wyśmienicie odbudowuje strukturę włosa, a także zapewnia długotrwałą ochronę zarówno włosów, jak i skóry głowy.

Cena to ok. 9 - 10 zł. Można kupić w Rossmannie :)

DIETETYCZNY OBIAD

DIETETYCZNY OBIAD

  Już po świątach, co dla wielu z nas oznacza przejście na diety i stracenie kilku kilo. Ale co jeść na takiej diecie? Dziś mam dla Was przepis na smaczny i przede wszystkim dietetyczny obiad. 


Potrzebne nam:
- jeden filet piersi z kurczaka
- przyprwa do grilla (dodatkowo, nie jest konieczna)
- przyprawa do kurczaka 
- sól i pieprz
- nasze ulubione warzywa lub sałatka 
- oliwa z oliwek
- patelnia grillowa

Filet myjemy i osuszamy go papierowym ręcznikiem. Nacieramy go przyprawą do kurczaka (i grilla) i posypujemy solą i pieprzem (z umiarem!)Na patelnię grilową nalewamy troszkę oliwy z oliwek i czekamy aż patelnia się nagrzeje. Kładziemy na patelnię i grillujemy mięso ok. 5 - 6 minut z jednej strony, następnie przekręcamy na drugą. 

Filet podajemy z warzywami ( np. pomidory, choć o dobre pomidory teraz ciężko) lub sałatką. Mozemy dodać rówinież ryż jeśli mamy ochotę :) Najlepiej biały ryż. 

Grillowany filet na ok. 92 kcal (123 kcal w 100g), a szklanka białego ryżu ok. 118 kcal.

Smacznego :) 

Ps. Ten post jest dedykowany na życzenie jednej z Czytelniczek!
   Pozdrawiam ciepło :*

Paznokcie żelowe,czy akrylowe?

Zapuszczenie długich, pięknych i zadbanych paznokci jest bardzo pracochłonne ale do osiągnięcia. Ważne też jest aby zawsze przed pomalowaniem paznokci stosować lakiery podkładowe (bazowe), najlepiej w formie odżywki. Lakier podkładowy chroni nasz paznokieć głównie przed przebarwieniami, a ponadto powoduje, że lakier właściwy będzie nam się prawidłowo "rozprowadzał".

Rozwiązaniem dla osób, które nie są w stanie zapuścić naturalnych paznokci jest nałożenie sztucznej masy akrylowej lub żelowej. Jeśli już zdecydujemy się na przedłużanie paznokci, stajemy przed dylematem: "którą metodę wybrać?".

Żel czy akryl? 

Czym się kierować wybierając metodę przedłużania paznokci? Często zdarza się, że decydujemy się na żel, bo słyszałyśmy, "że jest lepszy" lub, "że akryl niszczy paznokcie". Aby rozwiać wątpliwości przy wyborze metody przedłużania przybliżę je obie. Postaram się jednocześnie obalić mity typu: "że akryl jest gorszy, ponieważ niszczy paznokcie", "że akryl powinien być odradzany do stosowania kobietom w ciąży" czy też, "że metoda żelowa jest zdrowsza dla paznokcia".

Dwie metody i dwie techniki

Wyróżniamy dwie podstawowe metody przedłużania paznokci: żelową i akrylową. Każda z tych metod posiada dwie techniki - można przedłużyć paznokieć akrylem na tipsie i akrylem na formie (szablonie) lub żelem na tipsie i żelem na formie (szablonie). W zależności od tego jakie mamy pierwotnie paznokcie stosujemy albo tips albo formę. Przy wyborze metody natomiast kierujemy się głównie tym jaką pracę wykonujemy, czyli jak bardzo "eksponujemy nasze dłonie". 

Akryl i żel różnią się przede wszystkim twardością materiału masy. Akryl przyrównuje się do betonu, jest to bardzo twardy materiał, odporny na pęknięcia i złamania. Żel jest z kolei materiałem delikatniejszym i bardziej elastycznym ale jednocześnie bardziej podatnym na pęknięcia niż akryl.

Naturalny paznokieć jako baza

Podstawą modelowania jest naturalny paznokieć. To on jest podłożem, na nim opiera się sztuczne tworzywo za pomocą którego zostaje przedłużony i / albo wzmocniony. Aby efekt pracy stylistki paznokci był trwały i przez długi czas paznokcie ładnie się prezentowały trzeba mieć podstawową wiedzę na temat naturalnych paznokci, gdyż jakość podłoża w dużym stopniu decyduje o trwałości modelowanych paznokci. 

Jeśli naturalna płytka jest zaatakowana przez drobnoustroje chorobotwórcze, zdeformowana lub uszkodzona wówczas modelowanie staje się znacznie trudniejsze. Dzieje się tak dlatego, że podstawa jest zbyt słaba lub za miękka. Nie może być mowy o trwałej korekcji paznokcia bez zdrowej i mocnej płytki. Nie tylko z tego powodu utrzymanie stabilizacji i regeneracja naturalnego paznokcia jest najważniejszym zadaniem osoby zajmującej się kosmetyką paznokci. I choć efekt estetyczny w postaci przedłużenia i zdobień w naturalny sposób wysuwa się na pierwszy plan to nie może być osiągnięty kosztem naturalnego paznokcia. 

Nierozważne i niewłaściwe postępowanie, które nadmiernie obciąża lub wręcz uszkadza paznokcie, powoduje, że warstwa modelująca gorzej się trzyma, a w najgorszym przypadku płytka paznokciowa nie jest w stanie niczego przyjąć i "odrzuca" każdą substancję, którą próbujemy nanieść na płytkę. Jednym z nadrzędnych celów każdej stylistki paznokci powinna być ochrona naturalnego paznokcia poprzez zastosowanie nowoczesnych systemów tworzyw sztucznych (stosowanie produktów wysokiej jakości).

Agresywne piłowanie paznokci

Nie jest prawdą, że którakolwiek z tych metod bardziej niż druga przyczynia się do niszczenia naturalnego paznokcia. Przy prawidłowym nałożeniu masy przedłużanie nie ma wpływu na kondycję paznokcia, gdyż paznokieć jest zrogowaciałym wytworem skóry właściwej (jest martwy). Naturalna płytka przy przedłużaniu jest niszczona przede wszystkim przez niewłaściwe przygotowanie paznokcia do położenia masy lub nieprawidłowe ściąganie żelu czy akrylu. Pisząc o niewłaściwym przygotowaniu płytki paznokcia mam na myśli zbyt agresywne piłowanie paznokci. 

Jeśli stylistka za bardzo spiłuje płytkę - ścieni paznokieć i spowoduje, że sztuczna masa będzie przenikała do głębszych warstw płytki paznokciowej, tych jeszcze niedostatecznie utwardzonych, a tym samym spowoduje osłabienie paznokcia. W takich przypadkach często po ściągnięciu masy płytka staje się cienka jak papierek - tak ścieniona płytka pęka i łamie się, a klientka jest przekonana, że to akryl lub żel przyczynił się do zniszczenia paznokcia i więcej się na taką usługę nie decyduje.

Nieprawidłowe usuwanie sztucznych paznokci

Inna przyczyna uszkodzenia płytki paznokciowej to nieodpowiednie ściąganie sztucznej masy. Często zdarza się, że klientka chce samodzielnie pozbyć się akrylu lub żelu poprzez spiłowanie. W momencie, kiedy dostrzega, że masa "nie chce zbyt łatwo odchodzić", próbuje usunąć masę poprzez podważanie i zdrapywanie. Masa, która bardzo mocno przywiera do paznokcia ściągana w ten sposób odrywa się wraz z płytką. Wobec powyższego należy podkreślić, że usługa ściągania paznokci powinna być wykonywana tylko i wyłącznie przez specjalistkę w gabinecie stylizacji paznokci. 

Akryl jest polecany dla pań, które noszą bardzo długie paznokcie, ponieważ żel częściej niż akryl może "odchodzić" od płytki. Paniom, które więcej pracują swoimi dłońmi zaleca się przedłużanie metodą akrylową, z kolei osoby wykonujące dłońmi lżejsze prace powinny stosować metodę żelową, jako, że żel jest delikatniejszy. 

Czy sztuczne paznokcie są szkodliwe dla zdrowia?

Fakty i mity - sztuczne paznokcie w czasie ciąży? Dotychczas żadne badania nie wykazały, że noszenie paznokci akrylowych przez kobiety w ciąży ma wpływ na płód. Metoda znana jest od dawna i dotychczas nie odnotowano żadnych związków między noszeniem sztucznych paznokci a zdrowiem noworodka. 

Przy długotrwałym kontakcie z akrylem mogą pojawiać się wprawdzie reakcje alergiczne ale dotyczy to stylistek (narażone są one na kontakt z akrylem codziennie), a nie klientek salonów stylizacji paznokci. Reasumując można bez obawy zdrowie płodu nosić paznokcie zarówno akrylowe jak i żelowe w czasie ciąży. Czasami zdarza się, że niektórym klientkom po prostu w ciąży przeszkadza zapach akrylu i wtedy zmieniają metodę przedłużania na żelową. 

Dla podsumowania posta chciałabym jeszcze raz podkreślić, że zarówno żel jak i akryl ma taki sam wpływ na paznokieć.

Poniedziałek - Święto Trzech Króli

Jak Wam Kochani minął dzień? Co ciekawego powiecie?? :) ♥

NOWOŚĆ!

                     UWAGA KOCHANI!
   Na moim blogu coś nowego! 
Otóż, wszystkie posty będą segregowane do poszczególnych zakładek ;)W samej głównej stronie będą pisane posty typu,np. jak spędziłam dzień, bądź posty okazjalne (np.Boże Narodzenie, Walentynki,Wielkanoc).
Wnętrze samego bloga zostało zmienione. Każdy,kto by miał ciekawe pomysły na posta to niech pisze w komentarzach, będę bardzo wdzięczna. Mam nadzieję,że blog Wam się podoba. 
  Proszę o szczere komentarze!

                         Serdecznie pozdrawiam :*